Podczas weekendu na drogach powiatu jasielskiego doszło do dwóch wypadków drogowych.
W Skołyszynie wskutek zderzenia się osobowego fiata z toyotą ranne zostały trzy osoby. W Bieździadce po uderzeniu w drzewo śmierć poniósł kierowca skody. Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tych zdarzeń.
Do pierwszego wypadku doszło w minioną sobotę około godz. 9 na drodze krajowej relacji Jasło – Gorlice w Skołyszynie. Policjanci, którzy pracowali na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący fiatem punto skręcając w lewo na skrzyżowaniu, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącej z naprzeciwka osobowej toyocie. W wyniku zderzenia się pojazdów ranne zostały trzy osoby. Kierowca toyoty i pasażerka fiata nie ucierpieli poważnie w zdarzeniu i po udzielonej pomocy medycznej opuścili szpital. Kierujący fiatem 77-letni mężczyzna z uwagi na doznane obrażenia został hospitalizowany. Uczestnicy wypadku byli trzeźwi.
Drugi wypadek, który miał miejsce następnego dnia około godz. 11, zakończył się tragicznie. Z zebranych dotychczas przez policjantów informacji wynika, że 55-letni kierujący skodą fabią jechał od Kołaczyc w kierunku Sieklówki. Przejeżdżając przez Bieździadkę w rejonie skrzyżowania zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Przybyła na miejsce załoga karetki pogotowia podjęła akcję reanimacyjną, jednak życia mężczyzny nie udało się uratować. Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, zabezpieczyli samochód, wykonali dokumentację fotograficzną.
Okoliczności i przyczyny wypadków będą wyjaśniane w toku prowadzonych postępowań.
KPP w Jaśle